www.eprace.edu.pl » utrata-pracy » Analiza i interpretacja wyników badań własnych » Reakcja pracowników w obliczu utraty pracy

Reakcja pracowników w obliczu utraty pracy

Utrata pracy to sytuacja bardzo trudna i złożona. Większość badanych osób bardzo ciężko ją zniosła, chociaż każda z tych osób zareagowała inaczej. Jednak sam fakt wręczenia wypowiedzenia był dla nich szokiem, mimo, że przewidywały zwolnienie. Większość miała nadzieję, że „coś” się wydarzy i to im akurat się nie przytrafi. Fakt otrzymania informacji na piśmie spowodował urealnienie wcześniejszej groźby, stało się i nie ma już odwołania.

Reakcje badanych osób były następujące:

Halina – cukiernik, bardzo dobry pracownik, ze względu na posiadany staż pracy i wiek 51 l, miała możliwość przejścia na zasiłek przedemerytalny, spełniała bowiem warunki wymagane, jak wynikało z ustawy obowiązujące do końca 2007r. do tego świadczenia, w odbytej rozmowie zaproponowano jej, aby sama zdecydowała się na to rozwiązanie, aby uchronić inną osobę przed zwolnieniem. Bardzo długo się zastanawiała, kilka razy przychodziła, aby porozmawiać na ten temat, jednego dnia była zdecydowana, innego zupełnie nie. Najbardziej przygnębiający był dla niej fakt, że po otrzymaniu świadectwa pracy musi zarejestrować się jako osoba bezrobotna, i co miesiąc potwierdzać swoją gotowość do podjęcia pracy , i tak przez pół roku. Był to dla niej okres ogromnego stresu. Jednak z drugiej strony jeżeli nie zarejestrowałaby się do końca roku w Urzędzie Pracy mogłaby stracić tę możliwość. Po okresie przemyśleń, który trwał przez około trzy miesiące, zdecydowała się. Jednakże, reakcja jej w obliczu utraty pracy, w momencie kiedy podpisywała wypowiedzenie to był strach i poczucie bezradności.

Regina – samodzielna księgowa, nie należała do spółdzielni, zdawała więc sobie sprawę, że jest jedną z pierwszych osób typowanych do zwolnienia, do końca wierzyła, że jednak tak się nie stanie. Moment otrzymania wypowiedzenia jednak nastąpił, był to dla niej szok, rozpacz i panika. Zareagowała płaczem, była bardzo zdenerwowana, nie mogła opanować drżenia rąk, głosu. Mimo wszystko uznała, że jest to niesprawiedliwe. Cały czas powtarzała pytanie: „co ja teraz zrobię?” , była strasznie przejęta, załamana. Sprawiała wrażenie nieobecnej myślami, potrafiła nie słyszeć co ktoś do niej mówi, chociaż patrzyła na rozmówcę. Mówiła, że ma kłopoty z zasypianiem, a jeżeli udało jej się zasnąć, to i tak budziła się około drugiej, trzeciej nad ranem, więc dlatego jest taka zmęczona i miała zaczerwienione oczy. Po okresie około dwóch tygodni zobojętniała na wszystko co się wokół niej działo, sprawiała wrażenie zrezygnowanej. Po przepracowaniu miesiąca w okresie wypowiedzenia, została wysłana na zaległy urlop wypoczynkowy.

Mariola - sprzedawca, przerażona wręczeniem wypowiedzenia, oburzona jak można potraktować tak człowieka który ma tak dług staż pracy, doświadczenie, nagle likwiduje mu się stanowisko pracy, a zostawia inne osoby tylko dlatego, że są członkami w jakichś tam organach. Dla niej liczy się każdy grosz, jest w złej sytuacji materialnej, musiała wziąć kredyt, ma niezapłacone rachunki, nie wie co dalej robić. Odczuwa ogromne poczucie krzywdy, zdarzało jej się płakać w czasie pracy. Stała się mniej rozmowna, nie uśmiecha się, nie żartuje, izoluje się od współpracowników, nie potrzebuje żadnych kontaktów. Bardzo boi się zmiany.

Maria – cukiernik, pierwszą jej reakcją był bunt, po czym krzyk, wszystkie żale jakie się w niej nagromadziły wykrzyczała. Zapowiedziała wytoczenie sprawy w sądzie. Po pewnym czasie uspokoiła się, żałowała, że nie potrafiła zapanować nad nerwami. Poczucie krzywdy jednak długo jej nie opuściło. Nie dawno wróciła z urlopu macierzyńskiego, dzieci są dla niej najważniejsze. Boi się jednak, że będą przeszkodą w przypadku potencjalnych pracodawców, wszystkim wiadomo, że jest spora niechęć wśród tych ostatnich przed zatrudnianiem matek malutkich dzieci, szczególnie z obawy przed zwolnieniami lekarskimi. Tutaj była spokojna, znała wszystkich od lat, i mogła liczyć w razie czego na jakąś zamianę, albo szybsze skończenie pracy.

Tomasz – przez szereg lat cukiernik, jednak z powodu alergii na mąkę, przeniesiony na stanowisko przedstawiciela handlowego. Kompletny brak negatywnych reakcji, robi wrażenie jakby odczuł ulgę, że wreszcie „los” zadecydował za niego i wreszcie zmieni miejsce zatrudnienia. Stwierdził, że i tak się spędził w tej firmie zbyt wiele lat.

Z przeprowadzonych obserwacji i wywiadów wynika, że reakcje pracowników w obliczu utraty pracy z reguły są negatywne, jeden wyjątek potwierdził tylko regułę. Samopoczucie badanych osób po otrzymaniu wypowiedzenia z pracy miało charakter zdecydowanie pesymistyczny. Chociaż badanych osób było zaledwie pięć, każda z nich zareagowała inaczej. Co tylko też potwierdza wcześniejsze rozważania na temat ilości rodzajów stresu, stresorów, które go wywołują.



komentarze

Copyright © 2008-2010 EPrace oraz autorzy prac.